• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wyjście z wiary do wiary w życiu codziennym tu i teraz

A tak o codziennym życiu kobiety: matki dorastającej córki, należącej do wspólnoty kościoła ewangelicznego. Zmęczonej sobą i opcjonalnie szukającej stałego kontaktu z tym, co mnie napędza, tj : Bogiem, ale tak na poważnie bez dorabianej ideologii, która w moim odczuciu zmusza mnie do zmiany myślenia. Pisze to mistrzyni zmian myślenia od kilkudziesięciu lat. O tak... Zapraszam podobnych i nie do dzielenia się....dużo tekstu, mało zdjęć, ponieważ kiepski ze nie fotograf...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

wyjście z wiary do wiary w życiu codziennym...

Tak;

Moja historia z blogowaniem rozpoczeła sie już kilka lat temu, kiedy jeszcze moje pisanie na klawiaturze było znacznie wolniejsze od tego na papierze( kto tak miał, ręka w górę !)

Może na początku przedstawie się kim jestem w skrócie i po co piszę.

Na drugie pytanie odpowiedź brzmi: nie wiem dokładnie;

Na pierwsze:

Jestem chrześcijanką , mam 38 lat? Jestem chrześcijanką? Mam 37 lat- zawsze sobie dodaje rok, nie wie czemu...

Wierzę w Mesjasza Yeshuę. Należę do wspólnoty ewangelicznej (od około 2 lat).

Mam za sobą poważny związek, rozwód, kilka załamań nerwowych( pozwolę sobie nie policzyć), mało spektakularne nawrócenie oraz bardzo spektakularne zmiany w moim obecnym życiu.

 

Co jest moim celem?  Chyba udowodnienie sobie, że jestem normalna. Serio :)

Dlaczego piszę o wierzę? Bo dla ewangelików( i nie tylko) jest to numer jeden na kazaniach i człowiek podporządkowuje temu całe swoje życie  (by potem, czasami, mając dosyć napisac: potknąłem sie , odpadłem. mam dosyć bycia swiętym/ą).

Czyż Jezus nie mówił, że to chorzy, a nie zdrowi potrzebują lekarza?

Czyż człowiek- to dodam szeptem nie jest jednostką kochającą wszystko uparcie niszczyć, a potem nad gruzami płakać?

Coraz cześciej i mocniej przekonuję się, że tak właśnie jest. W zasadzie mogę to powiedzieć wyłącznie na podstawie mojego wewnetrznego swiata, spoza którego starannie i od wielu lat nie wyściubiam nosa inaczej niźli wysyłając mopje konformistyczne alter ego. Tak! dorobiłam się! Posiadam takie!

No wtedy jestem zgodna ze wszytkimi, spokojna, wrażliwa, skupiona na innych....

Pamiętaj proszę o jednym.

Tak. Zwracam się bezpośrednio do ciebie. Czynię to z troski o twoje zdrowie i zrozumienie.

Z racji zaburzeń osobowości, część przeżyć mogła zostać wyparta i poparta fikcją wyłącznie literacką.

Wiesz...miło byłoby gdybyś pamiętał/a o tym- ewentualnie pisząc coś do mnie.

CDN

21 września 2018   Dodaj komentarz
pierwszy raz  
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Outandfaith | Blogi